 Dziennikarze kręcący film o polowaniach na foki pobici przez myśliwych
Jim Wickens, reporter współpracujący z Ecostorm, producentem filmów inwestygacyjnych dla gazety Ecologist oraz niezależny operator filmowy, Bardt Smithers, zostali brutalnie zaatakowani przez uzbrojonych myśliwych polujących na foczki w Namibii gdy filmowali polowanie. W wywiadzie dla Ecologist, Jim Wickens opowiada, ze o mały włos nie został przejechany:” Dwa pojazdy ścigały nas po plaży, myśliwi z pałkami zaatakowali nas, powalili na ziemie a jeden z nich uderzył mnie pięścią w twarz.” Kamery oraz nakręcony podczas polowania film zostały skradzione. Cały incydent miał miejsce w Rezerwacie fok Cape Cross w północnej Namibii około 7 rano w czwartek 16 lipca. Polica która przybyła później na miejsce aresztowała obu dziennikarzy pod zarzutem złamania prawa oraz utrudniania pracy. Żaden z atakujących myśliwych nie został aresztowany! Następnego dnia dziennikarze zostali oskarżeni o wtargniecie na teren pod ochroną bez zezwolenia oraz nałożona została na nich kara 12 miesięcy więzienia lub grzywny w wysokości 10 000 dolarów namibijskich (około $1 200). Obaj dziennikarze wrócili do domu gdy Ecostorm zgodził się zapłacić grzywnę. Mniej znana niż kanadyjska, rzeź foczych szczeniąt w Namibii jest nie mniej kontrowersyjna. Ponad 90 000 fok jest co roku zabijanych z dala od oczu turystów. Namibijski rząd twierdzi, ze foki zjadają ponad jedna trzecia ryb przeznaczonych do połowu przez namibijski przemysł rybołówstwa zatem masowe zabijanie fok jest niezbędne by chronić namibijskie rybołówstwo. Ekolodzy twierdzą, ze rzez fok jest barbarzyńska oraz zupełnie niepotrzebna. Foki zabija sie wczesnym rankiem w Rezerwacie fok Cape Cross. Ciała zmasakrowanych foczek usuwa się zanim nadejdą turyści. Film z zajścia: Więcej INFO:
 |
